Na wczorajszej gali samorządowej, która odbyła się w Wyższej Szkole Finansów i Prawa w Bielsku-Białej, Janusz Okrzesik oficjalnie zadeklarował, że jesienią będzie się ubiegał o urząd prezydenta miasta. Jego zdaniem, minione osiem lat, a szczególnie ostatnia kadencja Jacka Krywulta, to czas zmarnowany. Kapituła wybrała Samorządowca Podbeskidzia 2018. Został nim burmistrz Kęt Krzysztof Jan Klęczar.

Doroczna gala samorządowa organizowana jest przez bielskie stowarzyszenie Niezależni.BB dla upamiętnienia pierwszych wyborów samorządowych z 27 maja 1990 roku. Laureatem Nagrody im. Marty Garapich zostaje samorządowiec z terenu Podbeskidzia wyróżniający się w danym roku szczególnymi osiągnięciami lub obdarzony dużym autorytetem i szacunkiem w swoim środowisku. Na tegoroczna Galę „Samorządowiec Podbeskidzia” przybyło wiele osób z terenu całego województwa śląskiego oraz Małopolski.

Nagroda dla burmistrza Kęt

- Trzeba przekraczać granice administracyjne, aby poszukiwać wspólnoty gospodarczej i kulturowej - podkreślał Janusz Okrzesik, przewodniczący Rady Programowej Stowarzyszenia Niezależni.BB.

Spośród pięciu nominowanych samorządowców Kapituła Nagrody w składzie: Zbigniew Leraczyk (b. poseł i prezydent Bielska-Białej), Andrzej Sikora (b. poseł OKP i ostatni wojewoda bielski), Mirosław Styczeń (b. poseł i wojewoda bielski), Radosław Ostałkiewicz (wójt Jaworza, ubiegłoroczny laureat Nagrody) wybrała Samorządowca Podbeskidzia 2018. Został nim 36-letni burmistrz Kęt Krzysztof Jan Klęczar (sylwetki wszystkich kandydatów znajdziesz TUTAJ).

Krzysztof Jan Klęczar kieruje kęckim samorządem od 2014 roku. Jest rolnikiem, doktorem nauk, byłym pracownikiem Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Jako burmistrz w swojej pierwszej kadencji doprowadził do znacznej redukcji zadłużenia. Kęty za jego rządów stały się też jednym z liderów pozyskiwania funduszy zewnętrznych. Kapituła Nagrody doceniła jego apolityczną działalność samorządową. Choć jest członkiem władz krajowych PSL, w samorządzie umiejętnie współpracuje dla dobra gminy ze wszystkimi środowiskami.

Potrzeba mądrej zmiany

- W samorządzie nie reprezentuję partii - powiedział po ogłoszeniu decyzji Kapituły. - Osoba, którą wybrano ma obowiązek szanować poglądy wszystkich, którzy go wybrali. Burmistrz Kęt podkreślał, że jego nominacja, a następnie nagroda jest zasługą wielu osób. - Nie zepsuję się teraz - obiecał Klęczar - ale będę starał się pracować jeszcze lepiej!

Podczas gali ważną deklarację złożył Janusz Okrzesik, który zapowiedział, że będzie ponownie ubiegał się o urząd prezydenta Bielska-Białej. - Nasze miasto potrzebuje mądrej zmiany, lecz tego nie gwarantują kandydaci partyjni - powiedział do zebranych Okrzesik. - Bielsku-Białej potrzebny jest kandydat niezależny, aby wyborcy nie byli skazani na wybór między PO i PiS.

Po zakończeniu gali Janusz Okrzesik podkreślał, że póki nie ma terminu wyborów, kampania wyborcza nie może ruszyć. Wyścig rozpocznie się na dobre we wrześniu i wtedy Niezależni.BB. zorganizują konwencję wyborczą, na której zaprezentują kandydatów na radnych oraz program wyborczy. Okrzesik powołał się na wyniki sondaży ogólnokrajowych, które wskazują na rosnące poparcie ugrupowań i kandydatur alternatywnych wobec układu partyjnego.

Czas stracony dla miasta

Jego zdaniem, zwycięstwo kandydata niezależnego w Bielsku-Białej jest możliwe, choć nie wiadomo ostatecznie kto jeszcze zgłosi się do wyścigu o prezydenturę. Czy bez Jacka Krywulta będzie łatwiej o zwycięstwo? - Osobiście wolałbym, żeby wyzdrowiał na tyle, aby wystartować - odparł niezależny kandydat na prezydenta Bielska-Białej.

W rozmowie z portalem Janusz Okrzesik zapewnił, że w deklaracji wyborczej stowarzyszenia pojawią się nowe cele w porównaniu z programem sprzed czterech lat. - Nasze propozycje będą bardziej ofensywne. Chcemy pokazać, że Bielsko-Biała może być miastem nowoczesnym, gdzie władza jest otwarta na różne opinie, gdzie rady osiedla mają więcej do powiedzenia i gdzie miasto przyciąga do siebie nowych mieszkańców.

- Pierwsze dwie kadencje prezydenta Jacka Krywulta oceniam pozytywnie, ale dwie następne, a szczególnie ostatnią uważam za bardzo słabe. To czas stracony dla inwestycji. Cztery lata temu Jacek Krywult szedł do wyborów z hasłem przebudowy ul. Cieszyńskiej. Od tamtej pory w tej sprawie niewiele się zmieniło i gdyby teraz chciał ubiegać się o kolejną kadencję, mógłby prowadzić kampanię z identycznym hasłem - twierdzi Okrzesik.

Powrót do ekstraklasy?

Niezależni.BB oraz ich kandydat na prezydenta zamierzają obudzić Bielsko-Białą z letargu, aby „przywrócić miasto do ekstraklasy”. Aby tak się stało, Janusz Okrzesik chce dotrzeć do młodych bielszczan, którzy do tej pory unikali wizyt przy urnach wyborczych, a później byli już tylko skazani na internet jako miejsce realizacji swoich wizji i ambicji.

Portal bielsko.biala.pl był patronem medialnym Gali "Samorządowiec Podbeskidzia 2018".

Robert Kowal

Foto: Piotr Bieniecki