Pogoda spłatała figla synoptykom? Zdaniem meteorologów IMGW, dziś po południu w Beskidach padać miał… marznący deszcz. Tymczasem około południa zaczął intensywnie sypać śnieg. Jeszcze kilkanaście minut temu główne ulice w centrum miasta przykryte były warstwą białego puchu.  

Jeśli wracacie teraz do domu z pracy, to musicie uzbroić się w cierpliwość. Podróż trwać może dłużej niż zwykle ze względu na opady śniegu, który zalega na wielu bielskich ulicach. Drogowcy najprawdopodobniej kolejny raz zaskoczeni zostali przez pogodę, podobnie jak meteorolodzy. Jeszcze nad ranem IMGW ostrzegał, że dziś po południu w Beskidach padać może zamarzający deszcz.

Jak informują Łowcy Burz Podbeskidzie, śnieg sypać może z przerwami nawet do piątku. Ich zdaniem, w ciągu dwóch dni przyrost pokrywy śnieżnej może osiągnąć od kilku do nawet kilkunastu centymetrów.

bak