Przebudowa Krakowskiej. Krytyczny stan objazdów
Ze względu na trwające procedury mające wyłonić wykonawcę nie jest jeszcze znany realny termin rozpoczęcia przebudowy ul. Krakowskiej. Nie wiadomo też, jak odbywać się będzie ruch w kierunku Krakowa. Z informacji Ratusza wynika, że prace będą prowadzone odcinkami przy ruchu wahadłowym. Kierowcy będą szukali innej, dogodnej dla siebie drogi. Do dyspozycji mają uliczki, które obecnie są w stanie krytycznym. Wystarczy spojrzeć!
Wiosną ub. roku z interpelacją w sprawie ruchu objazdowego związanego z rozbudową ul. Krakowskiej zwróciła się do władz miasta radna Małgorzata Zarębska. W odpowiedzi wiceprezydent Przemysław Kamiński wyjaśnił, że prace będą prowadzone odcinkami przy ruchu wahadłowym bez zamykania całej ul. Krakowskiej. Szczegóły nowej organizacji ruchu mają zaplanować wykonawcy.
Wymagają pilnego remontu
Ulice, które w prognozach przejmą znaczną część ruchu w stronę Krakowa to Lipnicka oraz Polna. Polna jest jedyną alternatywą dla Krakowskiej na wschód od węzła obwodnicy w Lipniku. Jej remontu i poszerzenia już od dawna domagają się mieszkańcy. Wiceprezydent w odpowiedzi na zapytanie radnej podkreślał, że wymaga ona przystosowania do zwiększonego ruchu w zakresie bezpieczeństwa. Mimo pilnej potrzeby, do dzisiaj oficjalne decyzje w tej sprawie nie zapadły.
Jaka będzie organizacja ruchu między remontowaną Krakowską a odciążającą ją Polną, trudno przewidzieć. Wystarczy spojrzeć na mapę, aby zauważyć, że problemem może być to, że od centrum Bielska-Białej aż do granic miasta z Kozami jest zaledwie kilka ulic, którymi można poruszać się między prowadzącymi na wschód równoległymi drogami. A dróżki te od lat wymagają pilnego remontu.
Planowanie jest mocno ryzykowne
Ul. Południowa to uliczka, która na części długości jest w stanie przepuścić jedno auto. Jeżeli spotkają się dwa, jedno musi zatrzymać się na poboczu lub wycofać. Nie lepiej jest dalej od centrum. Krakowską z Lipnicką łączy sieć uliczek osiedlowych. To Grabowa, Podgórna, Krzyżowa, Szczygłów, Ptasia, Jastrzębia, Sikorek. Część jest jednokierunkowa, część bardzo wąska. W obecnym stanie nawet jako drogi dojazdowe do nieruchomości pozostawiają wiele do życzenia: dziury, które okresowo zasypywane są żwirem, betonowe płyty, uszkodzona nawierzchnia. Planowanie wykorzystania tych uliczek do wzmożonego ruchu jest mocno ryzykowne.
Do rozpoczęcia remontu ul. Krakowskiej pozostało jeszcze trochę czasu. Termin składania ofert przez potencjalnych wykonawców upłynie 23 stycznia. Czy, niezależnie od ich propozycji, dzisiejszy stan dróg pozwoli na pełnienie funkcji objazdów czy chociażby łącznika, jeśli Krakowska i Polna staną się czasowo ulicami jednokierunkowymi? Zdjęcia są świeże. Wszystkie wykonaliśmy w tym tygodniu.
Tekst i foto: Piotr Bieniecki
Oceń artykuł:
14 8Fotoreporter portalu bielsko.biala.pl
Galeria:
Komentarze 50
Urząd Miasta o tym wiedzą lekko od 10 lat i dawno powinni Polną poszerzyć i nie tylko z powodu remontu Krakowskiej, ale dlatego, ze tam jeździ autobus i dzielnica się rozbudowuje, i ta droga już teraz jest obciążona ruchem samochodowym, a co dopiero wtedy kiedy wjedzie na nią 2/3 pojazdów jadących dzisiaj głownie ulicą Krakowską.
Polna, powinna być drogą techniczną która odciązy ruch remontowanej Krakowskiej, przy zachowaniu bezpieczeństwa dla ruchu pieszych. Nie ma ani jednego ani drugiego niestety.
Lipnik ładną dzielnicą był. Teraz to tylko w masce na nos i w klapkach na oczach...
Potem trzeba stawiać progi zwalniające, żeby mogli wrócić do szeregu.
pozdr.
Tu puszczają co 0,5 h i musi być nowa, a tam jeździ cały dzień i może być stara.
To się nazywa umiejętność gospodarowania środkami.
Od dawna mówimy o remoncie Polnej ale Ratusz jest głuchy na te sygnały.Znowu ten Lipnik.
W UM to słowo LIPNIK będzie się śniło po nocach.Myślę że wezmą sobie to do serca.
Klauzula informacyjna ›