Nowy oręż do walki z piratami drogowymi otrzymała bielska drogówka. Jest nim laserowe urządzenie do pomiaru prędkości LaserCam 4, które pozwala również nałożyć mandat za brak pasów lub rozmowy przez telefon. Ostatnio policjanci testowali urządzenie w okolicy przejść dla pieszych.

Główną zaletą urządzenia jest fakt, iż podczas pomiaru wykonywane jest zdjęcie z dokładnym wskazaniem mierzonego pojazdu, co eliminuje wątpliwości co do tego, który samochód był przedmiotem pomiaru w sytuacji, kiedy kilka pojazdów jedzie obok siebie. Dowód w postaci zdjęcia rozwiewa wszelkie wątpliwości, co do prawidłowości i precyzji pomiaru.

LaserCam 4 może ustawiać zbliżenie i ostrość na aktualnie mierzony pojazd i utrzymywać optymalne warunki zapisu video w trakcie całego cyklu pomiaru. W rezultacie zapisany zostaje niepodważalny dowód każdego zarejestrowanego wykroczenia z możliwością udowodnienia rozmowy przez telefon lub niezapiętych pasów bezpieczeństwa.

Urządzenie pozwala na jednoczesną obsługę wielu limitów prędkości oraz kontrolę i zapis wykroczeń pojazdów różnych klas z różnymi ograniczeniami prędkości w danym miejscu, jak również pomiary obu kierunków ruchu nawet w przypadku różnych ograniczeń prędkości na każdym z nich. Z LaserCam 4 można korzystać w nocy. Urządzenie umożliwia natychmiastowe bezprzewodowe drukowanie zdjęć bezpośrednio po ich zarejestrowaniu.

W ostatnich dniach policjanci testowali urządzenie w okolicy przejść dla pieszych, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków. Mandatami ukarano kierowców, którzy przekraczali dozwoloną prędkość, nie ustępowali pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu, omijali pojazd, który zatrzymał się przed przejściem celem ustąpienia pierwszeństwa pieszym oraz wyprzedzali pojazdy bezpośrednio przed i na przejściu dla pieszych.  

bb