W miniony czwartek władze Bielska-Białej wspólnie ze spółką ZIAD podsumowały kontrakt na modernizację kolei gondolowej na Szyndzielnię. Jak dowiedział się nasz portal, za opóźnienie w realizacji inwestycji ukarana została firma Doppelmayr.

Najlepszą ofertę w przetargu na modernizację kolei gondolowej na Szyndzielnię złożyło austriacko-szwajcarskie przedsiębiorstwo Doppelmayr. Uroczyste podpisanie kontraktu odbyło się w bielskim Ratuszu pod koniec 2015 roku. Jesienią ub. roku ruszyły prace budowlane, które miały zakończyć się w lutym. Ostatecznie odbiór inwestycji opóźnił się o kilka tygodni. Z tego powodu został odwołany koncert Bielskiej Zadymki Jazowej, tradycyjnie organizowany w schronisku na Szyndzielni.

O ewentualnym ukaraniu spółki realizującej inwestycję pytaliśmy w ZIAD dwa miesiące temu, ale wtedy trwało rozliczenie inwestycji. Teraz, gdy miejska spółka oficjalnie podsumowała modernizację, pytanie ponowiliśmy. - Wykonawca został obciążony z tytułu kar umownych za spóźnienie notą na kwotę 150 tys. zł, która została potrącona z ostatniej transzy płatności - poinformował prezes ZIAD Janusz Kisiel. Inwestycja kosztowała 12 mln zł (ok. 8 mln zł na remont dołożyła bielska gmina).

bak