Pięciu kandydatów na urząd prezydenta Bielska-Białej wzięło wczoraj udział w samorządowej debacie wyborczej zorganizowanej przez TVP Katowice. Zaproszenia do studia telewizyjnego nie przyjął obecny prezydent miasta Jacek Krywult.

Samorządowa debata toczona była w spokojnej, żeby nie powiedzieć, sennej atmosferze. Na początku każdy z kandydatów zaprezentował swoją sylwetkę, by po chwili podzielić się pomysłami w obszarze miejskiej infrastruktury. Przemysław Drabek (PiS) zwracał uwagę na rozwój Beskidzkiego Centrum Onkologii, jak również inwestycje w edukację. Janusz Okrzesik (Niezależni.BB) skupił się na komunikacji. Były senator oraz radny zamierza wykorzystać istniejące linie kolejowe w mieście, by ożywić transport i przemysł.

W kolejnej turze pytań kandydaci odnieśli się do problemu malejącej liczby mieszkańców miasta. - Musimy przygotować dla młodych ludzi dobrą ofertę. Pozwolić im znaleźć tu dobrą uczelnię, pracę i mieszkanie - mówił Drabek. Nieco inny punkt widzenia przedstawił kandydat SLD. - Trzeba pozyskiwać nowe tereny inwestycyjne, by przedsiębiorcy tworzyli nowe miejsca pracy - przekonywał Przemysław Koperski. Z kolei Joanna Banaś (KNP) akcentowała, aby zachęcać bielszczan do własnej działalności gospodarczej poprzez minimalizację opłat lokalnych.

Kandydaci musieli także określić preferowany przez nich kierunek rozwoju gospodarczego gminy. - Należy wrócić do ponadregionalnej roli Bielska-Białej, lidera subregionu południowego. Budżet nie jest z gumy, dlatego środki na inwestycje trzeba pozyskiwać z funduszy europejskich, ale również z obligacji komunalnych czy partnerstwa publiczno-prywatnego - mówił Janusz Okrzesik.

W dalszej części każdy z uczestników debaty przedstawił kluczowe elementy programu swojego ugrupowania. Oddłużenie miasta, to główny cel bielskich struktur KNP. Co ciekawe, Joanna Banaś chciałaby do minimum ograniczyć korzystanie ze środków Unii Europejskiej. Elżbieta Pawlak z Twojego Ruchu zapowiedziała likwidację Straży Miejskiej oraz redukcję etatów w urzędach. Bezpłatne przedszkola dla mieszkańców miasta, to pomysł Przemysława Koperskiego. - Ważna jest również współpraca trójstronna uczelnie-przemysł-miasto - podkreślał kandydat SLD.

Wiceprzewodniczący bielskiej Rady Miejskiej zamierza wspierać rodziny. - Musimy w dalszym ciągu rozwijać program Rodzina+ - mówił Przemysław Drabek, który w tym temacie partnera politycznego znalazł w osobie Janusza Okrzesika. Kandydat Niezależnych.BB wierzy we współpracę z sąsiednimi miejscowościami. - Musimy stać się funkcjonalnym centrum aglomeracji. Ale do tego niezbędny jest transport. Tymczasem brakuje autobusów podmiejskich, umiera kolej w kierunku Kęt czy Cieszyna. Umiejętne inwestycje w transport, przekonywał Okrzesik, pozwolą znacząco ożywić miejską gospodarkę.

Już pierwsza publiczna debata obnażyła braki programowe niektórych kandydatów. Część poruszonych kwestii dotyczyła oceny dorobku mijającej kadencji, ale do wątpliwości kandydatów nie mógł się odnieść urzędujący prezydent, który nie przyjął zaproszenia do rozmowy w studio. Jak dowiedział się nasz portal, prezydent Jacek Krywult miał inne plany na wczorajszy wieczór.

bak

Foto: TVP Katowice