Od 23 lutego trwa w Bielsku-Białej psychoedukacyjna RE:akcja w depresji, której celem jest zmiana świadomości społecznej w zakresie korzystania z porad psychoterapeutów oraz pomocy w depresji i uzależnieniu od alkoholu. Ta ogólnopolska akcja ma duży zasięg. Zaangażowało się w nią wiele ośrodków psychoterapeutycznych, w tym bielski gabinet Gestalt - Gobelin.

Na depresję w naszych czasach cierpi wiele osób. Wpływa na to fakt, że wciąż musimy być na pełnych obrotach i nieustannie czujemy presję otoczenia. Depresja może dotknąć każdego, bez względu na płeć, wiek i status społeczny. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, jest to czwarta najpoważniejsza choroba na świecie. Niepokojące są również rokowania - do 2020 roku może zająć w tej klasyfikacji drugie miejsce, zaraz po chorobach sercowych.

Jak rozpoznać u siebie depresję?

W ramach RE:akcji w depresji organizowane są warsztaty ogólnorozwojowe pomagające w radzeniu sobie z tym problemem, a także ze stresem. W Bielsku-Białej akcja koncentruje się wokół zjawiska uzależnienia od alkoholu. - Na co dzień pracuję w poradni dla osób uzależnionych i współuzależnionych, stąd mój pomysł, żeby połączyć te dwa aspekty. Często jest tak, że osoby będące w depresji sięgają po alkohol, jako lekarstwo - mówi psychoterapeutka Agata Janowska, która dostrzega związek pomiędzy depresją i uzależnieniem od alkoholu.

Często wydaje nam się, że chwilowa apatia jest czymś normalnym. Niekiedy również wyolbrzymiamy odczuwanie smutku, nazywając to depresją. - Jeżeli mijają tygodnie, a takie objawy, jak przygnębienie, obniżony nastrój, niechęć do codzienności, brak energii i chęci do czegokolwiek czy problemy ze snem stale się utrzymują, to wtedy możemy zdefiniować u siebie depresję. To jest sygnał, że trzeba sięgnąć po pomoc. Człowiek owładnięty depresją oddala się zarówno od innych, jak i od swoich zainteresowań, odczuwa lęki, niepokój. W tym wypadku ból emocjonalny przenosi się na fizyczny. Nasze ciało staje się ciężkie, trudno  podnieść się rano z łóżka, pojawiają się myśli samobójcze - tłumaczy pani Agata.

Warsztaty i konsultacje w marcu

Jeśli w naszym otoczeniu jest osoba borykająca się z depresją, warto wiedzieć, jak postępować. - Możemy pomóc takiej osobie rozmawiając z nią, a przede wszystkim słuchając oraz zachęcając do zasięgnięcia pomocy specjalisty. To, czego na pewno nie powinniśmy mówić, to wzywać - weź się w garść! Takie zachowanie tylko spowoduje pogłębienie stanu depresyjnego, bo cierpiący nie ma w sobie tyle siły, by się zmobilizować. Zaczyna mieć wtedy poczucie winy, gdyż rosną wobec niego oczekiwania społeczne - podkreśla bielska psychoterapeutka.

W Bielsku-Białej darmowe warsztaty zaplanowano na 27 lutego, ale wzięła w nich udział zaledwie jedna osoba. Dlatego w marcu odbędą się kolejne. Agata Janowska ma nadzieję, że skorzysta z nich więcej osób będących w depresji, zaniepokojonych swoim sposobem picia lub pijących, zaniepokojonych objawami depresji. Poza merytorycznymi aspektami, warsztaty dostarczą informacji, gdzie szukać opieki i pomocy.

                                                                                                ***
Do końca marca będą się również odbywały konsultacje. Podobnie jak warsztaty, są bezpłatne. Zainteresowane osoby proszone są o telefoniczne zapisy pod numerem: 668-088-113 (Agata Janowska). Szczegółowe informacje o ogólnopolskiej akcji dostępne są na stronie www.reakcjawdepresji.pl.

Katarzyna Handzlik