Na ostatniej sesji Rady Miejskiej zaprezentowano sprawozdanie Wspólnej Komisji Bezpieczeństwa i Porządku dla Miasta Bielska-Białej i Powiatu Bielskiego. Wynika z niego, że podobnie jak w poprzednich latach, w ub. roku najwięcej zdarzeń drogowych odnotowano w piątki, a najbezpieczniejszym dniem była niedziela.

Jak poinformował na sesji wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Jarosław Klimaszewski, w ub. roku na terenie Bielska-Białej i powiatu bielskiego nastąpił spadek ilości przestępstw. Dotyczył on zarówno czynów o najpoważniejszym ciężarze gatunkowym, jak zdarzeń drogowych. Oznacza to, że w opinii komisji, poziom bezpieczeństwa na naszych drogach wciąż wzrasta.

W dorocznym sprawozdaniu komisja przyznaje jednak, że poziom zagrożeń jest nadal duży. Główną przyczyną powstawania zdarzeń drogowych były nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami oraz niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Podobnie jak w poprzednich latach, najwięcej zdarzeń drogowych odnotowano w piątki, a najbezpieczniejszym dniem tradycyjnie była niedziela.

Komisja uważa, że duży wpływ na bezpieczeństwo w mieście ma wciąż rozbudowujący się system monitoringu wizyjnego. W siedzibie Straży Miejskiej w Bielsku-Białej zainstalowane zostały trzy stanowiska obsługi monitoringu wraz z dziesięcioma monitorami. Aktualnie w systemie pracy ciągłej działa 65 kamer. W ub. roku kontynuowano rozbudowę monitoringu na terenie osiedla Złote Łany oraz budowę elementów tego systemu w rejonie ulic Mostowej i Piłsudskiego.

Zdaniem radnego Klimaszewskiego, zebrane dane statystyczne upoważniają do wniosku, że Bielsko-Biała jest miastem bezpiecznym na tle całego województwa śląskiego. Zupełnie inną sprawą jest indywidualne poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. W tym zakresie każdy z nas ma swoją subiektywną opinię zależną od osobistych doświadczeń.

rok