W okresie od 23 do 26 marca, z budynku żłobka przy ul. Pod Grodziskiem w Bielsku-Białej, skradziono rynny stalowe wartości około 500 zł. 12 metrów miedzianej rynny skradziono z budynku przy ul. Widok. Właściciel budynku oszacował swoje straty na 1000 zł. Natomiast między 24 a 26 marca, z budynku Bielskiego Centrum Kultury w Bielsku-Białej skradziono okucia wykonane z blachy. Wartość skradzionych okuć to również około 1000 zł. W Świętoszówce włamano się do pomieszczenia gospodarczego z którego skradziono grzejniki żeliwne oraz części pieca CO. Straty właściciela posesji to około 1500 zł.

Apelujemy do mieszkańców o zwracanie uwagi na to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu. Przecież demontaż metalowych elementów zewnętrznego wyposażenia budynków trwa dłuższy czas. Wystarczy anonimowy telefon na numer alarmowy 997 z informacją o tym, że coś niepokojącego dzieje się w naszym otoczeniu. Prosimy również o zwracanie uwagi na przedmioty przewożone przez osoby zbierające złom. Prosimy o informacje, jeżeli wygląd "złomu" wzbudzi Państwa podejrzenia, że może pochodzić z przestępstwa.

Przypominamy o tym również osobom prowadzącym punkty skupu złomu. Warto zaznaczyć, że zgodnie z art. 292 kodeksu karnego osoba, która nabywa lub pomaga zbyć rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinna i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą przestępstwa, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do dwóch lat.