Jeden strażak został lekko ranny, straty są ogromne- to skutki pożaru w Korbielowie. Paliła się nowobudowana karczma, przy drodze do słowackiej granicy. Ogień pojawił się po północy. "Kiedy strażacy przybyli na miejsce, płonął dach budynku"- mówi rzecznik żywieckiej straży pożarnej, Merak Tetłak. Z żywiołem przez ponad 8 godzin walczyło 18 zastępów strażaków. Jeden z nich został lekko ranny w nogę. Spalił się prawie cały dach budynku oraz wnętrze karczmy- z wyposażeniem i materiałami budowlanymi. Straty w sumie oszacowano na ok. 2 mln zł. Dokładne straty i przyczynę pożaru ustala specjalna komisja.