Dziś w nocy około godziny 1.20 pracownicy ochrony zatrzymali 23-letniego Sebastiana C. - sprawcę uszkodzenia i kradzieży cudzego mienia.

Przed ujęciem wandal zdążył wybić szyby wystawowe w sklepie oraz salonie kosmetycznym przy ulicy Michałowicza. Na tym jednak nie zakończył swoich chuligańskich wybryków. Szedł dalej i z zaparkowanego przy tej ulicy samochodu marki BMW wyrwał boczne lusterko. Nie oszczędził też lusterka w pojeździe marki Opel Corsa zaparkowanego przy ulicy Zgody. Chuligański rajd przerwali dopiero ochroniarze, którzy zatrzymali sprawcę i przekazali go w ręce stróżów prawa. Straty spowodowane uszkodzeniami oszacowano na kwotę 2 tysięcy złotych. Badanie wykazało, że zatrzymany miał we krwi przeszło 2 promile alkoholu. Pozostałą część nocy spędził w policyjnym areszcie. O jego losie zadecyduje jutro Prokuratura i Sąd, gdzie sprawca doprowadzony zostanie w trybie przyspieszonym.

W trybie przyspieszonym do Prokuratury i Sądu doprowadzeni zostaną także dwaj inni sprawcy. Zatrzymany dziś w nocy w Czechowicach-Dziedziach przy ulicy Łukasiewicza przez policyjnych wywiadowców Marek W. - 40-letni mieszkaniec tego miasta. Sprawca kierując rowerem miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Przed "24-godzinnym" Sądem stanie także Grzegorz K. - 27-letni bielszczanin zatrzymany wczoraj o godzinie 13.30 przez pracowników ochrony jednego ze sklepów przy ulicy Sarni Stok na gorącym uczynku kradzieży odtwarzacza MP3 o wartości 269 złotych.