Siatkarki Nafty Piła zrewanżowały się bielszczankom za ostatnią porażkę. Zespół Jerzego Matlaka wygrał wczoraj we własnej hali 3:1. Wyrównaną walkę kibice oglądali od połowy drugiego seta. Niestety, zespół BKS Aluprof był w stanie wygrać tylko jednego- trzeciego seta w tym meczu. W zespole z Piły punktowały Anita Chojnacka, dobre spotkanie zagrała także jedyna Brazylijka w Lidze Siatkówki Kobiet- Michela Teixiera. W bialskim zespole ciężar gry w ataku znowu spoczywał tylko na barkach Anny Podolec (tak jak w bielskim spotkaniu z Muszynianką). Po tym meczu to pilanki najpewniej zakończą rundę zasadniczą rozgrywek na 2. miejscu.