Krywult wyroku nie zamierza komentować, a Pięta nie zamierza przepraszać.

Politycy starli się przed wyborami samorządowymi w 2006 roku. Na łamach „Przeglądu Żywieckiego” Pięta zapytany o możliwość kandydowania w wyborach na prezydenta Bielska-Białej odpowiedział, że byłoby to dla niego wyzwanie.

Przyznał, że chętnie by się z nim zmierzył, bo miastem rządzi układ esbeków, ormowców oraz sekretarzy PZPR, któremu patronuje Krywult. Ostatecznie Pięta w wyborach nie wystartował, ale sformułowania stały się podstawą do wszczęcia procesu. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej nakazał parlamentarzyście przeproszenie prezydenta na łamach prasy, między innymi „Przeglądu Żywieckiego” oraz wpłacenie na konto Polskiego Czerwonego Krzyża 10 tysięcy złotych.

Więcej: www.super-nowa.pl