Zagon pancerny przejechał wczoraj głównymi ulicami Bielska-Białej. W okolicach zamku kolumna zatrzymała się, by tłum mógł podziwiać zabytkowe pojazdy wojskowe i mundury różnych armii świata. To była największa parada militarna w Polsce.
 
Jak co roku podczas wakacji, w Bielsku-Białej odbywa się Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych. Kulminacyjnym punktem kilkudniowej „Operacji Południe” był wczorajszy przejazd kolumny wozów bojowych ulicami miasta. Mimo strasznego upału, parada zgromadziła prawdziwe tłumy. Już ok. godz. 11 ludzie czekali na żołnierzy w okolicach zamku Sułkowskich.
 
Tuż przed południem publiczność usłyszała narastający huk silników ciężkich pojazdów. W gronie witających była orkiestra wojskowa oraz prezydent Jacek Krywult, który od organizatorów otrzymał pamiątkowy dyplom. Postój przed zamkiem trwał około 15 minut. Następnie transportery opancerzone, motocykle, jeepy i ciężarówki odjechały w stronę Castoramy. Paradzie przyglądali się kierowcy unieruchomieni w olbrzymim korku, który utworzył się po zamknięciu drogi przez policję. Co ciekawe, nie wykazywali oznak zdenerwowania, jak to zwykle bywa w centrum miasta.   
 
Nasz portal jest patronem medialnym XII Międzynarodowego Zlotu Pojazdów Militarnych (szczegółowo piszemy o nim w artykule Wielki zlot pod pancerzem).
 
Foto: Krzysztof Dubiel