Policjanci bielskiej drogówki wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj o godzinie 18.00 w Bielsku-Białej przy ulicy Cieszyńskiej.

Krzysztof D. - 41-letni mieszkaniec jednej z podżywieckich miejscowości kierując pojazdem marki Renault Megane nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, utracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do zderzenia z prawidłowo jadącym samochodem marki Fiat Sienna, a następnie jadącym za Fiatem pojazdem marki Audi A3. W wyniku wypadku 52-letni kierowca Fiata doznał obrażeń ciała, które wymagały jego hospitalizacji. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca wypadku miał we krwi prawie 2 promile alkoholu. Nie odniósł on żadnych obrażeń ciała. Noc spędził w policyjnym areszcie. Za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości może mu grozić kara nawet 4,5 roku pozbawienia wolności. O jego losie zadecyduje Prokurator Rejonowy w Bielsku-Białej.

W zeszłym roku w Bielsku-Białej i na terenie powiatu bielskiego nietrzeźwi kierowcy spowodowali 28 wypadków drogowych, w których obrażenia odniosły 53 osoby. Pijani kierowcy byli też sprawcami licznych, bo aż 104 kolizji drogowych.

Nietrzeźwi kierowcy stanowią istną plagę nie tylko na drogach Podbeskidzia, ale i całego kraju. To właśnie oni powodują najtragiczniejsze w skutkach wypadki drogowe, stąd też organa ścigania podejmują coraz drastyczniejsze środki w odniesieniu do tych sprawców. Wobec nietrzeźwych kierowców - "recydywistów" - stosowane są kary aresztu, zabezpiecza się też ich pojazdy.