Dni mijają jeden za drugim a pocztowcy wciąż nie mogą dogadać się ze swoją dyrekcją w sprawie podwyżek. Bedzie o tym mowa jeszcze raz w poniedziałek. Na szczeście pocztowcy wrócili do normalnej pracy i listy znów pojawiły się w naszych skrzynkach. Cieszą się z tego nawet dzieci, które napisały wiele listów do świetego mikołaja i bały się czy je dostanie na czas#