Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej aresztował wczoraj 18-letniego Łukasza G. oraz jego rok młodszego kompana - Piotra P., podejrzanych o brutalne pobicie 30-letniego mężczyzny oraz usiłowanie włamania do jego pojazdu.

Dokładnie tydzień temu - w środę 22.11.2006 roku około północy przy ulicy Podcienie - właściciel jednego z bielskich sklepów zajęty był rozładunkiem towaru ze swojego dostawczego Mercedesa, kiedy zauważył młodych mężczyzn, którzy wybili szybę wystawową w pobliskim sklepie. Mężczyzna zamierzał powiadomić o tym fakcie Policję, wszedł do sklepu i wówczas zorientował się, że jeden ze sprawców, których wcześniej widział - próbuje przedostać się do jego samochodu. Kiedy zwrócił mu uwagę - ten wraz ze swoim kompanem rzucił się na niego brutalnie go bijąc i kopiąc po całym ciele. Pomocy ofierze udzielił jego wspólnik, który wybiegł ze sklepu. Spłoszeni sprawcy zbiegli, ale jeden z nich uciekając zgubił telefon komórkowy. Pokrzywdzony przekazał zgubę policjantom.

W efekcie prowadzonych w tej sprawie czynności policjanci ustalili personali napastników. Rozpoczęto ich poszukiwania, bowiem spodziewając się zatrzymania sprawcy celowo ukrywali się przed stróżami prawa. Pierwszy z nich - Łukasz G. wpadł już w niedzielne południe - 26.11.br. Został zatrzymany przez czechowicki strażników na gorącym uczynku niszczenia wiaty przystanku autobusowego przy ulicy Legionów i przekazany w ręce Policji. Trafił do policyjnego aresztu. Sprawca ten już kilkakrotnie wchodził w konflikty z prawem. Aktualnie toczą się wobec niego sprawy karne za niszczenie mienia i naruszenie nietykalności cielesnej interweniujących funkcjonariuszy.

Następnego dnia w ręce policjantów wpadł Piotr P. Sprawcę rozpoznał sam komendant komisariatu II, który przejeżdżał ulicą Michałowicza. Szybka i skuteczna interwencja policjantów doprowadziła do ujęcia napastnika. Przy okazji wyszło na jaw, że sprawca ten w ubiegłym tygodniu zbiegł z placówki opiekuńczo-wychowawczej, gdzie aktualnie powinien przebywać. Ja ustalili policjanci - w ciągu ostatnich dwóch miesięcy uciekał z tej placówki ośmiokrotnie, a ponad 15 razy z zajęć szkolnych.

Obaj zatrzymani odpowiedzą za pobicie, próbę włamania do pojazdu oraz uszkodzenie cudzego mienia - przestępstwa, za które grozi im kara 10 lat pozbawienia wolności.