Wczoraj o godzinie 10.40 przy ulicy Zdrojowej w Jaworzu policjanci z komisariatu w Jasienicy rozpoczęli pościg za kierowcą pojazdu marki Volkswagen Golf, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Sprawca ignorował sygnały świetlne i dźwiękowe zmuszającego go do zatrzymania. Widząc jadący za nim radiowóz przyspieszył, osiągając prędkość ponad 160 km/h. Wykonywał niebezpieczne manewry, wyprzedzał inne pojazdy w niedozwolonych miejscach (na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych). Pędząc wąskimi ulicami Jaworza, Wapienicy i Międzyrzecza stwarzał realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W pewnym momencie policjanci zrównali radiowóz z pojazdem sprawcy. Wówczas ten próbował ich zepchnąć z drogi. Pojazd sprawcy otarł się o przednie nadkole radiowozu. Nie zatrzymał się on, ale kontynuował ucieczkę. W pościg włączyły się także załogi dwóch innych radiowozów lecz sprawca skutecznie omijał blokady. Po trwającym blisko 30 minut pościgu zmuszony został przez policjantów do wjazdu na drogę szutrową. Zdołał jeszcze przejechać około 500 metrów, po czym wjechał w pola rolne i ugrzązł w błocie. Kierowca - 26-letni Paweł B. i towarzysząca mu pasażerka - Paulina M. - 19-letnia mieszkanka Rybarzowic - zostali szybko i skutecznie obezwładnieni. Sprawca tłumaczył policjantom, że podjął próbę ucieczki bowiem nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych (utracił je w 2004 roku za jazdę w stanie nietrzeźwości), nie posiadał też żadnych dokumentów pojazdu, którym kierował. Podczas jego przeszukania policjanci odnaleźli ukryte w paczce papierosów narkotyki - 6 działek dilerskich amfetaminy oraz plastikową rurkę służącą do palenia marihuany. Wewnątrz pojazdu sprawca ukrył także atrapę pistoletu. Policjanci ustalają teraz w jakim celu pistolet ten był przez niego użytkowany.

Oboje zatrzymani byli trzeźwi. Poddani zostali badaniu krwi, mającemu określić zawartość środków odurzających w ich organizmach. Trafili do policyjnego aresztu. Samochód, którym kierował sprawca zabezpieczono na parkingu strzeżonym.

Dziś policjanci z Referatu do Walki z Przestępczością Narkotykową przedstawili Pawłowi B. zarzuty posiadania środków odurzających, a także narażenia przez niego osób postronnych na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia. Za przestępstwa te grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności. Zatrzymany odpowie dodatkowo za liczne wykroczenia, których dopuścił się w trakcie ucieczki, w tym - kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień. W przeszłości sprawca ten wielokrotnie wchodził w konflikty z prawem - był karany między innymi za liczne kradzieże oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dziś o jego losie zadecyduje Prokuratura i Sąd.