Policjanci komisariatu III zatrzymali Roberta N. - 27-letniego bielszczanina, dla którego pechowo rozpoczął się dzisiejszy ranek.

O godzinie 8.00 na przystanku MZK przy skrzyżowaniu ulic PCK i Broniewskiego policjanci zauważyli młodego mężczyznę, który odwrócił się tyłem do oczekujących na przyjazd autobusu, zdjął spodnie i bieliznę, a następnie wykonał w ich kierunku jednoznaczny gest. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na to nieobyczajne zachowanie sprawcy. Ukarano go mandatem karnym w wysokości 50 złotych, ale na tym interwencja się nie zakończyła. W trakcie przeszukania jego plecaka policjanci odnaleźli woreczek z zawartością blisko 1,5 grama amfetaminy. Dodatkowo badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany był nietrzeźwy - miał we krwi prawie 1 promil alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu.

Odpowie za posiadanie narkotyków - przestępstwo z art. 62 ust.1 Ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii - za które grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności.