Przed Tomaszem Adamkiem uchylają się drzwi do wielkiej kariery w boksie, wielkich pieniędzy, uznania w Ameryce. Ale nie wystarczy pokonać Paula Briggsa po raz drugi. Zwycięstwo musi być tak efektowne jak pierwsze, albo bardziej. W ich pierwszej walce w maju 2005 r.zadali sobie po ponad 400sta ciosów. "Pod koniec walczyłem już tylko siłą woli. To była najtrudniejsza walka w moim życiu - mówił Adamek".Dzięki zwycięstwu na punkty stał się mistrzem świata wagi półciężkiej. Tyle, że tamtej walki właściwie nikt nie widział. Hejdzbio - potentat na amerykańskim rynku telewizyjnym - jej nie pokazywała, Nie posypały się więc propozycje na walki za bajońskie honoraria, bo Adamka nadal nikt w Ameryce nie znał. To może zmienić się dzis. Jeśli Adamek wygra, dostanie prawdopodobnie kontrakt z telewizją HBO na serię walk - marzenie każdego pięściarza. Walka Tomasza Adamka w obronie tytułu mistrza świata to dla całej żywiecczyzny, ale dla Gilowic w szczegolnosci, wielkie wydarzenie.Weekendowa walka bedzie wyjątkowa. Mieszkańcy zobaczą cała akcję na telebimie w sali gimnastycznej miejscowego gimnazjum. Kilka godzin wcześniej w szkole odbedą sie pojedynki pokazowe młodych zawodników miejscowego klubu"Gala" #