Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej aresztował wczoraj na okres trzech miesięcy - 38-letniego Andrzeja C. - podejrzanego o dokonanie rozboju na osobie 79-letniego mieszkańca Buczkowic.


Do zdarzenia doszło w dniu 12.09.br. około godziny 10.00 w Buczkowicach na polu rolnym usytuowanym w okolicy ulicy Bielskiej. Niedołężny - częściowo sparaliżowany staruszek poprosił znanych mu z widzenia mężczyzn - Andrzeja C. i jego rok starszego kompana - Piotra D., aby odpłatnie pomogli mu w zbieraniu kartofli. Kiedy obaj mężczyźni zgodzili się, pokrzywdzony przekazał im zaliczkę w kwocie 10 złotych. Pozostałą część wynagrodzenia - 10 złotych - sprawcy mieli otrzymać po zakończeniu prac. Po godzinie uznali jednak, że praca ta jest dla nich zbyt ciężka i zażądali podwyższenia kwoty wynagrodzenia. Ich pracodawca nie zgodził się twierdząc, że ma pieniądze, ale musi je przeznaczyć na żniwa. Wówczas Andrzej C. rzucił się niego z rękoma i z kieszeni jego spodni wyjął 100 złotych. Po dokonaniu rozboju sprawca oraz jego kompan uciekli z miejsca zdarzenia.


Powiadomieni o incydencie szczyrkowscy policjanci rozpoczęli poszukiwania obu mężczyzn. Po przeanalizowaniu materiałów zgromadzonych w tej sprawie i zapoznaniu się z przesłuchaniem pokrzywdzonego oraz rysopisami napastników - ustalono ich personalia, a wczoraj nad ranem ich zatrzymano. Jak się okazało - obaj zdążyli już przeznaczyć zrabowane pieniądze na wódkę. Badanie alkomatem wykazało, że Andrzej C. miał we krwi przeszło 3 promile alkoholu, a jego kompan 1,5. Obaj trafili do policyjnego aresztu.


W przeszłości Andrzej C. karany był za podobne przestępstwa. Za rozbój - czyn z art. 280§1 kodeksu karnego - grozi mu kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.