Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej aresztował wczoraj na okres trzech miesięcy Marka L. - 18-letniego bielszczanina, który usiłował dokonać rozboju na własnej matce.


Do zdarzenia doszło w niedzielę - 27.08.br. o godzinie 18.20 w jednym z mieszkań przy ulicy Ciesielskiej w Bielsku-Białej. Sprawca głosem nie znoszącym sprzeciwu zażądał, aby jego 38-letnia matka wydała mu 10 złotych. Kiedy ofiara odmówiła, jej syn rzucił się na nią z rękoma. Najpierw ją dusił, a po chwili chwycił za siekierę, a następnie nóż i próbował nim ugodzić pokrzywdzoną. Na szczęście w mieszkaniu przebywał brat ofiary, który słysząc krzyki pospieszył z pomocą. O zdarzeniu zaalarmowano też Policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze obezwładnili krewkiego napastnika. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany miał we krwi przeszło 2 promile alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie. W trakcie przesłuchania oświadczył policjantom, że niewiele zapamiętał z tego, co działo się w niedzielne popołudnie. Jak sam przyznał - jego pamięć skutecznie stłumił spożyty wcześniej alkohol. Odpowie za usiłowanie dokonania rozboju - przestępstwo, za które grozi mu kara 12 lat pozbawienia wolności, a także za kierowanie gróźb karalnych wobec swojego wujka. W przeszłości - jeszcze jako nieletni - sprawca ten dopuszczał się podobnych przestępstw wobec swoich rówieśników.