Najprawdopodobniej w sądzie ujrzy finał sprawa, o której pisaliśmy tuż po zakończeniu wtorkowej (26.09)sesji Rady Miejskiej Bielska-Białej. Stanisław Pięta poinformował bowiem, że jako osobie publicznej przysługuje mu przywilej szczególnej ochrony prawnej, z której ma zamiar skorzystać. Przypomnijmy: tuż przed zakończeniem sesji radny Pięta (AWS-SKL) odczytał oświadczenie podpisane przez prawicowych rajców, w którym potępiają oni zachowanie Marka Siwca w Kaliszu i m.in. żądają od Aleksandra Kwaśniewskiego złożenia dymisji z urzędu Prezydenta RP. Gdy Pięta kończył czytać oświadczenie i większość rajców z lewej strony sali sesyjnej demonstracyjnie ją opuściła, nerwy puściły Piotrowi Bożałkińskiemu (SLD), który krzycząc "Pięta, ty palancie, zamknij się!" zaczął wygrażać swemu adwersarzowi. Bożałkiński dwa dni później przeprosił publicznie Piętę, ale obrażony radny nadal zastanawia się, czy nie wytoczyć procesu, co, jak mówi, musi przedyskutować ze swoimi klubowymi kolegami.