Wczoraj w Tatrach, w rejonie Orlich Turniczek 28 letni wikary z parafii w Dankowicach spadł z około 200 metrów w przepaść. Zginął na miejscu. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe wyruszyło na miejsce tragedii godzinę po wypadku. Zaalarmował je partner księdza, kiedy udało mu się zejść w rejon Czarnego Stawu Gąsienicowego. Ratownicy TOPR-u przetransportowali ciało w niższe partie gór, skąd mimo silnego wiatru zabrał je śmigłowiec. To już dziewiąty śmiertelny wypadek w tym roku.