Dom Małego Dziecka w Bielsku-Białej szuka rodziców dla dwójki maluchów. Rodziców, którym niestraszne będą trudności w wychowaniu dziewczynki i chłopca, których nie oszczędził los. 2 –letni Tomek i 4,5 –letnia Kasia marzą o cieple rodzinnego domu. Maluchy te przebywają w Domu Dziecka od 2 miesiąca życia, kiedy to trafiły tam prosto ze szpitala. Ich biologiczni rodzice nie chcieli ich i zrzekli się praw rodzicielskich. Kasia i Tomek pragną miłości. Ich przyszli rodzice będą jednak musieli liczyć się w przypadku adopcji z szeregiem wyrzeczeń. Wszystko dlatego, że tak dziewczynka jak i chłopczyk są niepełnosprawne. Wychowawcy z Domu Małego Dziecka w Bielsku-Białej przy ul. Pocztowej postanowili zwrócić się o pomoc do środków masowego przekazu z prośbą o pomoc w poszukiwaniu rodziców dla tej sympatycznej pary zachęceni sukcesem akcji zorganizowanej przez telewizje dla małego Kuby, który wychowywał się w bielskim Szpitalu Pediatrycznym. Liczą, że i tym razem uda się znaleźć osoby gotowe do adopcji Kasi czy Tomka. Mimo nieudanych dotychczasowych prób wychowawcy maluchów wierzą, że są osoby gotowe pokochać te dzieci.