Zwały mokrego śniegu omal nie doprowadziły wczoraj do zawalenia się dachu nad częścią korytarza w szkole w Żabnicy na Żywiecczyźnie. Strażacy po dwugodzinnej akcji w ostatniej chwili usunęli śnieg z około 70 metrów kwadratowych dachu. Oficer dyżurny żywieckiej straży pożarnej poinformował, że po południu obiekt zaczął trzeszczeć pod naporem dużej ilości mokrego śniegu. Kierownictwo szkoły natychmiast wezwało strażaków. Późnym wieczorem zaczął trzeszczeć także dach domu w miejscowości Szare w gminie Milówka w Beskidzie Żywieckim, który zamieszkuje samotna kobieta. Tuż po akcji w Żabnicy strażacy pojechali do niej.