„Liczymy na finansową pomoc miasta. Mamy takie obietnice”- to działacze II-ligowego klubu piłkarskiego TS Podbeskidzie. Sprawdziliśmy, ile klub może otrzymać z miejskiej kasy. Do podziału między kilka bielskich klubów jest 700 tys. zł w pierwszym półroczu. Pieniądze z samorządu dla sportu zawodowego to nowość. "Stosowna ustawa pojawiła się dopiero w ubiegłym roku"- mówi rzecznik Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej, Tomasz Ficoń. "Możemy wesprzeć tzw. sport kwalifikowany. Chodzi o gry zespołowe. Rozdział pieniędzy może się odbyć tylko w ramach konkursu. Nie można więc już powiedzieć, ile jakiś klub otrzyma"- wyjaśnia Ficoń. I dodaje, że złożenie oferty nie oznacza, że środki zostaną przyznane. Policzyliśmy kluby, które mogą się starać o pieniądze z miasta. Są to: Podbeskidzie, BKS „Stal” i BBTS Siatkarz Original- to siatkówka oraz BTS „Rekord”- to piłkarze. Kluby mogą składać swoje oferty do 1 lutego, pieniądze zostaną wypłacone w tym samym miesiącu. W sumie w budżecie Bielska-Białej na sport w tym roku przeznaczono 2 mln 300 tys. zł.