Pod zarzutem podrabiania dokumentów, lżenia polskich władz i Żydów, a także nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym stanie przed bielskim sądem Stanisław B., sekretarz zarządu głównego Stowarzyszenia Ofiar Wojny.
Stanisławowi B. grozi kara do pięciu lat więzienia. Akt oskarżenia w jego sprawie bielska Prokuratura Rejonowa przesłała już do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej.
Marek Mleczek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej, poinformował, że oskarżony wiosną ubiegłego roku opracował odezwę i wysłał ją do paru terenowych biur Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę Niemiecką. Przesyłka została opatrzona przez oskarżonego podpisami i pieczęciami, które uzyskał stosując technikę kolażu kserograficznego. Prokurator uznał, że Stanisław B. w odezwie znieważał konstytucyjne organy Polski oraz Żydów z powodu ich przynależności narodowej. W piśmie znalazły się także sformułowania nawołujące do nienawiści na tle różnic narodowych, etnicznych i wyznaniowych.
Siedziba władz Stowarzyszenia Ofiar Wojny mieści się w Bielsku-Białej. Jego prezesem jest Mieczysław Janosz.