Dziurawy jak ser szwajcarski wreszcie doczeka się nowej nawierzchni. To o moście w Międzybrodziu Żywieckim. Codziennie przejeżdża nim kilkaset pojazdów, w weekendy duzo więcej. Obecnie, to jedyna droga do Żywca od strony Kęt. Przejazd przez most to prawdziwy horror. Dziury jedna na drugiej, w dodatku dość głębokie. „Dziś ruszamy z pracami. Kierowcy już w przyszłym tygodniu nie będą musieli narzekać na nawierzchnię”- mówi starosta żywiecki Andrzej Zieliński. Dodajmy, że ruch na moście będzie odbywał się wahadłowo. Prace będą prowadzone etapami.