3,5 tysiąca porodów,około 6,5 tys. przyjęć – Oddział ginekologii i położnictwa w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej ma już 2 lata. “To był pierwszy duży oddział, który zaczął działać tu pod Szyndzielnią”- mówi Marek Walków, ordynator oddziału. Od połowy lipca kobiety mogą rodzić także w wodzie. “Marzy nam się, by te porody odbywały się w jeszcze lepszych warunkach”- dodaje Walków. Przez cały czas istnienia oddział otrzymał akredytację, dzięki której może szkolić specjalistów w zakresie ginekologii i położnictwa; prowadzi ciąże tzw. wysokiej troski. To sukcesy. Ordynator zapytany o to, co nie udało się przez 2 lata zrobić – mówi głównie o zakupie pewnych urządzeń, na które nie ma środków.