Na terenie Małopolski już trwa, a na Śląsku rozpocznie się, po raz drugi w tym roku, w najbliższych dniach. Mowa o akcji szczepienia lisów. Michał Konopa z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Bielsku-Białej mówi, że szczepienia lisów będą trwały dopóty dopóki nie przestaną występować przypadki wścieklizny. A są one są już sporadyczne. Efektem prowadzenia akcji jest m.in. to, że populacja lisów wzmocniła się. “Nawet myśliwi i ludzie mieszkający w okolicach lasów skarżą się na wzrost liczby tych zwierząt” – dodaje Konopa. Przyznaje on jednocześnie, że część lisów zarażonych wścieklizną przechodziła na polską stronę ze Słowacji. Na szczęście teraz również i tam zaczęto prowadzić akcję szczepienia “rudzielców”.