Jak co roku, była świetna zabawa i momentami zacięta licytacja. W V Liceum Ogólnokształcącym w Bielsku-Białej pod młotek poszło wiele atrakcyjnych przedmiotów. Niech żałuje ten, kto tego nie widział.

Goście zaczęli zbierać się już od godz. 17, kiedy na widok publiczny wystawiono przedmioty, które później miały być licytowane. Godzinę później rozpoczęła się uroczystość oficjalnego otwarcia aukcji. Okazało się wówczas, że uczniowie "piątki" mają też inne talenty poza matematycznymi. Podczas krótkiego programu artystycznego kilku młodych ludzi udanie recytowało i śpiewało.

Potem nadszedł czas na najważniejszą część imprezy, czyli licytację. Tradycyjnie prowadził ją były radny, a obecnie prezes TS Podbeskidzie Janusz Okrzesik. Licytacja niektórych przedmiotów była bardzo zacięta. Gdy dotyczyła przedmiotów mniej interesujących uczestników aukcji, prowadzący sam podbijał stawkę.

Na imprezie nie zabrakło członków Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego. Dochód z aukcji przeznaczony będzie właśnie na budowane przez nie hospicjum stacjonarne w Bielsku-Białej.

Relację z zeszłorocznej aukcji można przeczytać w artykule  "Tygrys dla prezesa".

Foto: Krzysztof Dubiel