Powstanie nowego tworu organizacyjnego, który przejmie prowadzenie drugoligowych piłkarzy w Bielsku-Białej i to powstanie w ciągu najbliższych kilku dni - to najważniejszy konkret dotyczący przyszłości piłki nożnej, który padł podczas nieformalnego spotkania akcjonariuszy, działaczy i rady patronackiej MC Podbeskidzie z władzami miasta. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie to spółka akcyjna, czy stowarzyszenie. “Chodzi o to, by utworzyli to nowi ludzi i by wszystko było przejrzyste”- mówi prezydent Jacek Krywult. Trwają rozmowy także nad połączeniem bielskich drużyn (nie klubów) – drugoligowego Podbeskidzia i czwartoligowego BKS-u. “Cały czas pracujemy też nad przejęciem stadionu przy Rychlińskiego”- dodaje Krywult. “Ktoś chce nam zwołać walne zgromadzenie – żartuje tymczasem prezes Marian Antonik, który nie potwierdził informacji, jakoby jutro w południe miało się odbyć walne zgromadzenie akcjonariuszy MC Podbeskidzie.