Sześć konkurencji, olbrzymie ciężary, latające helikoptery i setki ludzi – tak było na bielskim lotnisku w Aleksandrowicach. A mowa o zawodach siłaczy o Puchar Polski Strong Man. Najsilniejszym mężczyzną okazał się potężnie zbudowany Jarosław Dymek. Zwycięzca zawodów nie wyszedł z podwodu kontuzji do ostatniej konkurencji, ale wcześniej zebrał tyle punktów, że mógł spokojnie przypatrywać się poczynaniom kolegów.
/radio.bielsko.pl/