Rodziny, bliscy, hodowcy gołębi oraz wielu nieznajomych żegna ofiary sobotniej katastrofy budowlanej. Dziś kolejne pożegnanie- pogrzeb 46-letniego Mirosława Szeligi z Bielska-Białej. Podczas wystawy gołębi w Chorzowie pomagał przy stoisku rodzinnej firmy. Pod gruzami zginął także jego szwagier. Szeliga osierocił trójkę dzieci. Tęsknić za nim będą też wychowankowie bielskiego pogotowia opiekuńczego, tu pracował. Nabożeństwo odbędzie się w kościele w Cygańskim Lesie w Bielsku-Białej o godz. 14.00.