Na górze Żar przywitali mistrza przestworzy. Sebastian Kawa w szybowcowych zawodach Grand Prix w Nowej Zelandii był trzeci. Właśnie wrócił do Polski. To nowa era w szybownictwie, przede wszystkim za sprawą relacjonowania zawodów, mówi Tomasz Kawa, ojciec naszego najlepszego szybownika. Tomasz Kawa twierdzi, że na razie ze względu na problemy finansowe zorganizowanie w Polsce takich zawodów byłoby bardzo trudne. Ale kibice z naszego kraju obserwowali wszystko w Internecie. Reprezentant Polski w sporcie szybowcowym Sebastian Kawa to wicemistrz Światowych Igrzysk Lotniczych, aktualny mistrz świata w klasach światowej i klubowej oraz ubiegłoroczny mistrz Europy - we wrześniu wygrał w pięknym stylu historyczne, pierwsze wyścigi szybowcowe w randze mistrzostw świata - I FAI World Sailplane Grand Prix 2005 we Francji. Nikomu w szybownictwie nie udało się dotąd zdobyć tylu aktualnych tytułów równocześnie.