Wielkie odliczanie do igrzysk olimpijskich w Turynie. To już dziś. Nasi snowboardziści od kilku dni trenują w miejscowości Bardonecchia. To specjaliści od hafpipu- akrobacji w śnieżnej rynnie, a więc przede wszystkim rodzina Ligockich z Cieszyna. We Włoszech zimno– jedenastostopniowy mróz. Paulina i Michał radzą sobie świetnie. Wczoraj Paulina wykonała trik, którego nauczyła się stosunkowo niedawno - Haakon Flip. ”Zdecydowanym faworytem męskiego pipeu jest Amerykanin Shawn White. Wśród kobiet wszyscy stawiają na wygraną Kelly Clark (USA) i Torah Bright (Australia)" – donosi z Włoch trener Władysław Ligocki. W pierwszym dniu treningów Paulina zaliczyła lekki upadek. Potłukła sobie bark, jednak jak mówią jej trenerzy: "Już wszystko jest ok. Właściwie to zapomnieliśmy o tym... Teraz zajmujemy się treningiem a nie udawaniem kontuzji." Dziś o 20-tej uroczyste rozpoczęcie XX Zimowych Igrzysk. Polską ekipę poprowadzi chorąży - Jagna Marczułajtis. Za nią pójdą wszyscy nasi zawodnicy, w tym snowboardziści: Blanka Isielonis, Paulina Ligocka, Michał Ligocki, Mateusz Ligocki i Rafał Skarbek - Malczewski. Za dwa dni Michał i Mateusz wystartują w konkurencji halfpipe.