Rozległe obrażenia ciała, zwłaszcza brzucha, były przyczyną śmierci trzyletniego Kamila z Dąbrowy Górniczej pobitego przez konkubenta matki - wynika z wstępnych wyników sekcji zwłok dziecka. Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej postawiła wczoraj zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym Kamila 34-letniemu konkubentowi matki chłopca Arturowi F. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że obrażenia były spowodowane tym, że dziecko przewróciło się w wannie. Artur F. przyniósł nieprzytomne dziecko do przychodni w sobotę po południu. Mimo reanimacji, chłopca nie udało się uratować. Lekarze wezwali policję. 21-letnia matka Kamila utrzymuje, że konkubent był bardzo dobry dla Kamila i nigdy go nie bił. Zaprzeczają temu członkowie dalszej rodziny.