32-latek z Zebrzydowic przez dwa lata udawał policjanta. Oszukał ponad 50 taksówkarzy, działał na terenie Śląska i Małopolski. Wczoraj zatrzymała go bielska policja. Jak działał fałszywy policjant? Mężczyzna zamawiał taksówkę pod budynek komendy i wybierał daleki kurs, np. do innego miasta. Kierowcom opowiadał, jak trudna jest praca w wydziale kryminalnym. Zawsze jechał po kafelki. Zawsze też oszustowi brakowało pieniędzy na zakup towaru, pożyczał więc od taksówkarzy. Potem znikał. W ten sposób wyłudził około 12 tysięcy zł. W Bielsku-Białej „trefny” funkcjonariusz pojawił się w lutym. Zanim został złapany zdążył oszukać 10 kierowców. Grzegorz L. był poszukiwany dwoma listami gończymi, a także jako osoba zaginiona. Ścigała go policja z całego kraju. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.