W kolejnym swoim sparingu pierwszoligowa drużyna Podbeskidzia pokonała czeski FK Trzyniec 2:1. Bramki dla bielskiej drużyny zdobywali: Sławomir Cienciała oraz Damian Świerblewski.

Od pierwszych minut oba zespoły narzuciły bardzo ofensywny styl gry.  W 14 minucie padła pierwsza bramka dla gospodarzy. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Malinowski, a piłkę w siatce po strzale głową umieścił Sławomir Cienciała. Pod koniec pierwszej połowy, w 41 minucie, w końcu do głosu doszli goście, strzelając gola po dośrodkowaniu piłki z prawej strony boiska.

W drugiej połowie trener Marcin Brosz postanowił wprowadzić na boisko czterech testowanych zawodników. W 68 minucie świetnym strzałem z 18 metrów, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego popisał się Damian Świerblewski, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki rywali. Bielszczanie grali zdecydowanie lepiej od Czechów, stwarzali sobie więcej sytuacji do podwyższenia rezultatu, jednak wynik już się nie zmienił.

Ts Podbeskidzie - FK Trzyniec 2:1

Foto: pj