Nie udało się wskoczyć na podium. Adam Małysz po dobrych skokach dzień wcześniej, był dopiero 11. w konkursie Pucharu Świata w Lillehammer. Nasz „orzeł” z Wisły ma kłopoty zdrowotne, do tego ogromnego pecha-donosi serwis internetowy skijumping.pl. Wiślak tuż przed konkursem miał atak migreny. To nie jest zwykły ból głowy. Wszystko zaczyna się zaburzeniami wzroku i rozmazaniem obrazu... Potem już stały tępy ból głowy...