Byli ze Śląska
Dwóch górników ze Śląska zginęło w czeskiej kopalni. Do tragedii doszło wczoraj wieczorem w czeskiej kopalni "Darkov" w okolicach Karwiny przy granicy z Polską.
Zginęli- 46-letni Krzysztof U. z Poraja pod Częstochową oraz 35-letni Dariusz M.
z Bytomia. Do wstrząsu doszło kilkaset metrów pod ziemią, gdzie pracowała
18-osobowa polska brygada ścianowa. Ranny został także inny górnik z Polski.
46-letni mężczyzna doznał obrażeń ręki. Przebywał w szpitalu, ale już został zwolniony do domu.
Artykuł wyświetlono 761 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 0
brak komentarzy
Klauzula informacyjna ›