60-letniego kłusownika, mieszkańca Jeleśni zatrzymała policja. Wszystko zaczęło się od znalezienia w lesie we wnykach martwego jelenia. W okolicy odkryto jeszcze 30 stalowych pułapek różnej wielkości. Policjanci trafili do domu samotnie mieszkającego mężczyzny. Podczas przeszukania zabudowań znaleziono ponad 30 poroży z czaszkami jeleni i kozłów, skóry saren, 60 wnyków i pułapkę na ptaki oraz kilkanaście żywych bażantów. Kłusownikowi grozi do pięciu lat więzienia.