"Najpiękniejszym podarunkiem, który można komuś zrobić, jest dostrzec, że ten ktoś istnieje..." Bruno chce bardzo by go dostrzeżono! Bardzo!
Bruno został odebrany właścicielom z powodu ogromnego zaniedbania. Prawdopodobnie był trzymany na bardzo krótkim łańcuchu lub w zamknięciu. Bruno był wychudzony, skrajnie zapchlony, miał kłopoty ze skórą i z chodzeniem. Nawet jego zęby były połamane :(
Teraz Bruno już doszedł do siebie, jest łagodnym psem, wszyscy go uwielbiają a on lubi wszystkich! Cieszy się także na widok towarzyszy niedoli, zupełnie bezkonfliktowy, a widząc smycz potrafi jeszcze podskoczyć z radości, że wyjdzie na spacer. Żwawy z niego Pan - kiedy jakaś panna na horyzoncie, Bruno od razu młodnieje! ;)
Teraz jest bezpieczny w hotelu pod opieką Fundacji Zwierzęca Arkadia, ale tam nie ma swojej rodziny :( na którą zasługuje!
Na emeryturę Brunowi potrzebny kochający człowiek, miska i ciepły kąt - czy zdążymy? Czy uda się sprawić, że swoje stareńkie kosteczki położy obok dłoni opiekuna, która bedzie go głaskać zamiast zdawać ból i cierpienie?
Pomóż Brunowi! Adoptuj to urocze psisko i podaruj mu szczęście do końca jego dni.
KONTAKT w sprawie adopcji:
782 241 515 / 782 341 515