W niedzielę w Bielskim Centrum Kultury odbył się koncert zespołu "Pendragon". 

Prawie trzy godziny trwał koncert Pendragonu - legendy brytyjskiego progresywnego rocka. Występ miał  tym bardziej niezwykły charakter, iż zespół obchodzi w tym roku 30-lecie istnienia. Pendragon promował na koncercie przede wszystkim najnowsze wydawnictwo "Pure". Nie zabrakło  także najlepszych utworów formacji. Występ był okazją do posłuchania nowego perkusisty grupy - Scotta Highama.

Zespół pojawił się w Polsce w ramach imponującej europejskiej trasy obejmującej 50 koncertów. Jak zapowiadał Nick Barrett, najnowszy album - znany pod roboczym tytułem "Pure" - jest jednocześnie progresywny, ale nie brakuje też na nim nowoczesnych brzmieniowych eksperymentów.

Piotr Bieniecki