8 górników zostało lekko poszkodowanych w wyniku silnego wstrząsu, na poziomie 680 m, do którego doszło wczoraj ok. godz. 18.00 w kopalni Wujek w Katowicach. Najpoważniej ucierpiał 38-letni górnik, który został zasypany węglem ze stropu. Ratownicy musieli pokonać około 6-8 metrów, by do niego dotrzeć. Mężczyzna cały czas był przytomny i utrzymywał kontakt słowny z ratownikami. Został wydobyty po kilkudziesięciu minutach. Lekarze podejrzewają uraz kręgosłupa, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostali górnicy wydostali się z zagrożonego rejonu o własnych siłach. Są potłuczeni, mają otarcia skóry. Do wypadku doszło na tej samej ścianie, gdzie 18 sierpnia wydarzył się podobny wypadek. W wyniku podziemnego wstrząsu niegroźnie poturbowanych zostało wówczas pięciu górników.