W centrum Bystrej koło Bielska Białej stoi dom. Wybudowany został w XIX wieku. Inspektor nadzoru budowalnego w 2001 polecił rozbiórkę domu, bo może się zawalić. Gmina Wilkowice problemu nie widzi albo widzieć nie chce. Do tej pory mieszka tam rodzina która pozbawiona jest już prądu i wieczory spędza przy świeczkach. To ostatnia rodzina w tym domu. Jak to możliwe, że rodzina po raz pierwszy zwróciła się do gminy z wnioskiem o mieszkanie w 1989 roku, a do dziś go nie ma... O tej kontrowersyjnej historii która może bulwersować opowiemy w sobotę w reportażu po godzinie 14.00.