Po weryfikacji w bielskim kole SLD zostało 270 członków. Wcześniej do sojuszu należało 420 osób. "To i tak chyba jest niezły wynik, zważywszy na sygnały jakie docierają do nas z kraju" – uważa szef bielskiej lewicy, Jerzy Balon. Wszyscy, którzy złożyli ankietę przeszli przez sito weryfikacji. "Odeszli od nas ci, którzy i tak byli w SLD martwymi duszami" – mówi Balon. Ankiet nie oddali – co jest automatycznie rezygnacją z członkostwa w klubie – ludzie, którzy nie płacili składek, nie brali czynnego udziału w działaniach partii.