Po 8 miesiącach bezkrólewia bielska rada miejska ma w końcu przewodniczącego. Został nim Wiesław Handzlik, który uzyskał 15 głosów poparcia. Długo oczekiwany przewodniczący nie krył, że jest bardzo zadowolony z wyboru. Lewica, która wystawiła Handzlika, złożyła też wniosek o odwołanie wiceprzewodniczącego Stanisława Ryszki, który jako senior przez ostatnie miesiące zawiadywał pracami rady. Ryszka uważa, że to zemsta, bo nie szedł na układy. Stanisława Ryszki jednak nie odwołano. Nie udało się lewicy wprowadzić do prezydium rady jeszcze jednego wiceprzewodniczącego. Jerzy Balon nie zyskał wymaganej większości.