Bielski Szpital Wojewódzki żąda zwrotu 83 tysięcy złotych za leczenie postrzelonego przez policję bandyty. Na razie jednak nikt nie kwapi się z zapłaceniem rachunku za przestępcę. Dyrektor szpitala Ryszard Batycki wysłał w tej sprawie pismo do ministra sprawiedliwości, ale ten skierował sprawę do prokuratury apelacyjnej w Katowicach. Batycki zapowiada, że jeśli prokuratura nie zgodzi się na zapłatę rachunku, wystąpi na drogę sądową.